piątek, 26 grudnia 2014

Tesco - infusion: owoce leśne oraz czarna porzeczka

Przyjrzyjmy się bliżej herbatką owocowym oferowanym przez sieć sklepów Tesco. Mam przed sobą dwa smaki Forest Fruit oraz Blackcurrant na opakowaniach widnieje również napis "infusion" znaczy napar i to słowo stanowi sedno tego produktu. W opakowaniach znajdziemy 20 okrągłych torebek znanych wszystkim z wielu herbat ekspresowych. Zacznijmy od składu.
Forest Fruit
Blackcurrant
Hibiskus
Jabłko
Dzika róża 13,65%
Głóg 9,1%
Jarzębina 9,1%
Malina 9,1%
Aromat
Tarnina 4,55%
Czarny bez 4,55%
Korzeń lukrecji
Jabłko
Hibiskus 25%
Czarna porzeczka 22%
Śliwka
Aromaty
Regulator kwasowości: kwas cytrynowy
Jak widać w składzie nie ma liści herbaty, jak dla mnie nie powinno to nosić nazwy herbaty a tylko i wyłącznie napar owocowy a na opakowaniu wyraźnie widnieje napis "herbatka owocowa" no może i owocowa ale nie herbatka. Do tego czarna porzeczka stanowi mniej niż 1/4 składu herbatki o smaku czarnej porzeczki. Jak dla mnie trochę słabo się to prezentuje. Po otworzeniu opakowania dociera do nas w obu przypadkach bardzo przyjemny owocowy zapach, przy owocach leśnych jest to zapach jakiegoś sadu owocowego, czy kosza pełnego różnych owoców, a w drugiej to właśnie czarna porzeczka przejmuje pierwsze skrzypce ale to nie jest taki naturalny zapach raczej mocno przesłodzony.
Herbatki parzymy 5 minut i zalewamy wrzątkiem. Po zaparzeniu jak widać kolor jest w obu przypadkach ten sam. Zapach leśnego naparu jest bardzo delikatny, trudno wyczuwalny, w smaku bardzo dobra, owocowa, orzeźwiająca, dobrze rozgrzewa w zimne dni. Napar czarnej porzeczki natomiast ma dużo przyjemniejszy zapach, wyczuwalna jest porzeczka, w smaku dziwna nie wyczuwam porzeczki ani niczego konkretnego, nie jest zła ale nie czuć konkretnego smaku owoca tylko taką dziwną mieszankę. 
Próbowałem zaparzyć z nich więcej niż 200ml i efekt był okropny, brak smaku, zapachu, no niestety herbatki są jednorazowe i tylko na małą szklankę.
Podsumowując za cenę blisko 14 groszy za torebkę można znaleźć prawdziwą herbatę, jeśli jednak ktoś szuka konkretnie naparu z owoców to tutaj może znaleźć to czego szuka. Otrzymujemy ciekawy produkt, zdatny do picia, na pewno dobrze się sprawdzi latem jako zimny napój. 

Chateau - weisse kokos

No i mamy kolejną czekoladę znalezioną pod choinką i jest to kolejna marki Chateau tym razem białą z kokosem oraz płatkami kukurydzianymi.Jak wszystkie czekolady tej marki tutaj również mamy bardzo estetyczne opakowanie a w środku 200g czekolady w sreberku.
W składzie znajdziemy wiórki kokosowe 18% oraz 7% płatków kukurydzianych. Kakao stanowi 28%, które razem z głównymi dodatkami stanowi 53% masy całości, no i tutaj już nie jest tak dobrze bo blisko połowę stanowią dodatki niekoniecznie chętnie widziane w czekoladzie. dodatkowo wiemy że w czekoladzie znajduje się mleko pełne w proszku 13,3% oraz śmietana w proszku 5% razem 18,3% z poprzednimi daje to 71,3% reszta to cukier, i inne dodatki. Jest to wiec typowa biała czekolada, a w smaku bardzo dobra słodka, lekko kakaowa, wyraźnie rządzą tutaj wiórki kokosowe, a płatki nadają chrupkości. Czekolada jest bardzo smaczna nie za słodka, mocno kokosowa, przyjemnie chrupiąca.  Jak wszystkie czekolady tej marki mogę polecić z czystym sumieniem jednak akurat ta jest słabsza od pozostałych.

czwartek, 25 grudnia 2014

Chateau - trauben nuss

Kolejna świąteczno-prezentowa czekolada i tym razem jest to mój typ, znam tę czekoladę bardzo dobrze, często bywa u nas w domu. Jest to czekolada niemiecka niedostępna ma szeroką skalę w polskich sklepach, jako że mam blisko do granicy to na pobliskich targowiskach nie trudno o nią. Zapakowana jest w ładne estetyczne pudełeczko, w środku znajdziemy 200g mlecznej czekolady z całymi orzechami laskowymi oraz rodzynkami. Przyjrzyjmy się składowi, mamy tutaj przynajmniej 32% kako, 19% suszonych winogron w Polsce zwanych rodzynkami, oraz 14%
całych orzechów laskowych. Skład całkiem spoko 65% stanowi kakao o raz główne dodatki.
Jak widać na zdjęciu obok orzechy rzeczywiście są całe, i jest ich sporo tak jak i rodzynek. W smaku bardzo mleczna, delikatna, zdecydowanie jedna z moich ulubionych czekolad mlecznych. Twarde chrupkie orzechy, rodzynki lekko gumowate, świetnie razem współistnieją i nadają nutę smakową czekoladzie. Jednak zjedzenie na raz więcej niż jednego paseczka może być trudne, bo jest mocno słodka i mnie już trochę gryzie w gardło, ale dla mnie to jest na plus, bo po co jeść od razu całą tabliczkę, taką czekoladą należy się delektować i jeść ją po troszeczku a najlepiej w gronie przyjaciół.





środa, 24 grudnia 2014

Delica Dore - czekolada mleczna z kawałkami karmelizowanych orzechów laskowych

No i mamy święta czas zadumy i przemyśleń, okres świąteczny dla wielu jest ważnym duchowym przeżyciem związany z narodzeniem Jezusa. U mnie w domu jest to nierozłączny czas słodyczy, wszelkiego rodzaju cukierków, czekolad, batonów itp. W tym roku w paczce mojego brata znalazła się czekolada, jakiej dotąd nie widziałem, ładne zielone pudełko, wygląda bardzo estetycznie i sprawia wrażenie luksusu. Na opakowaniu czytamy że jest to czekolada mleczna, zaczyna się standardowo już wiem że mogę się spodziewać cukru w cukrze z małym dodatkiem kakaa. Czytamy dalej "z kawałkami karmelizowanych orzech.ów laskowych" bardzo lubię dodatek orzechów w czekoladzie wiec jestem dobrej myśli.
Udało mi się do niej dobrać zanim całą zniknęła w niewyjaśnionych okolicznościach. Zanim przejdę do degustacji, przyjrzę się składowi tej czekolady. Tak jak mówiłem wcześniej na pierwszym miejscu cukier, jak w każdej mlecznej, potem tłuszcz kakaowy, mleko w proszku oraz miazga kakaowa, minimum 32% masy kakaowej. Gdzieś na końcu składu czytamy "karmelizowane kawałki orzechów laskowych 6%' no w tym momencie trochę mi się przykro zrobiło oczekiwałem czegoś więcej, ale czytamy dalej bowiem podano skład tych orzeszków "cukier, orzechy laskowe 20%, laktoza, karmelizowany syrop cukrowy, tłuszcz palmowy, syrop glukozowy". Wiec karmelizowanych orzeszków jest 6% a w tych karmelizowanych orzeszkach jest 20% orzechów laskowych, czyli w całej czekoladzie orzechów laskowych jest 1,2% chyba że ja czegoś nie rozumiem, jeśli tak jest to mnie poprawcie. Wujek Google podpowiedział mi że jeden orzech laskowy waży ok 2g, czyli w czekoladzie o wadze 100g jest tego orzecha jakieś 60% nieco ponad połowa orzecha na całą tabliczkę czekolady. Skład nie powala na kolana, ale w smaku jest bardzo smaczna, mleczna, słodka ale nie tak bardzo, dużo drobnych kawałeczków "orzeszków" które przyjemnie chrupią.
Podsumowując czekolada ta jest smaczna, trudno bowiem zrobić niesmaczną czekoladę, orzeszki na opakowaniu to troszeczkę nadużycie, nie wiem ile kosztuje ale luksusowa to ona jest tylko z opakowania.

piątek, 12 grudnia 2014

Mleko, maślanka, kefir a może jogurt

Zacznijmy od mleka, najpopularniejsze jest krowie, ale wykorzystuje się także kozie, owcze, oraz bawole, dla bardziej wymagających w poszczególnych rejonach świata można spróbować mleka końskiego, wielbłądziego, reniferów, jaków oraz lam. W naszym kraju kiedy mówimy o mleku  mamy na myśli zwykłe krowie mleko. Mleko najczęściej poddaje się pasteryzacji, dzięki czemu zachowuje dłużej świeżość kosztem wartości odżywczych. Rozróżniamy 3 rodzaje pasteryzacji: 
  • Pasteryzacja długotrwała – obróbka w niskiej teperaturze 63°C przez 30 minut
  • Pasteryzacja łagodna – łagodna obróbka w temperaturze 72°C przez 15 – 30 sekund
  • Pasteryzacja wysoka (UHT) – obróbka w wysokiej temperaturze 135°C przez 1 - 2 sekundy
Mleko przed pasteryzacją podaje się procesowi normalizacji. Proces ten polega na ustaleniu zawartości tłuszczu w mleku (0%, 1,5%, 2%, 3%) poprzez odwirowanie nadmiaru tłuszczu. Ostatnio coraz częściej można dostać świeże mleko z m.in. mlekomatów lub po prostu na rynku od dostawcy. Takie mleko ma wszystkie wartości odżywcze jest jednak nie trwałe i trzeba je szybko spożyć.

Maślanka jest efektem ubocznym wytwarzania masła, jest to płyn do którego dodaje się kultury bakterii i pozostawia do fermentacji na czas do 14 godzin. Dzięki zawartości kwasu mlekowego reguluje procesy trawienne, zapobiega zaparciom, odkwasza organizm.

Kefir powstaje z mleka pasteryzowanego znormalizowanego, poddaje się go fermentacji. Uznawany jest za naturalny produkt probiotyczny, korzystnie wpływa na układ pokarmowy, wykazuje pozytywne właściwości podczas leczenia nowotworów układu pokarmowego. 

Jogurt  otrzymujemy z mleka, określenie „jogurt” zastrzeżone jest dla produktów zawierających żywe kultury bakterii w ilości nie mniejszej niż 10 mln/1ml. Otrzymujemy go z mleka surowego, poddanego fermentacji wywołanej przez bakterie.  Dzięki zawartości żywych kultur bakterii ma dobry wpływ na florę bakteryjna organizmu.


na 100g
Mleko 2%
Maślanka
Kefir
Jogurt
Kalorie
51
38
51
61
białko
3,3 g
3,5 g
3,4 g
4,3 g
Węglowodany
4,6 g
 4,7g
4,7 g
6,2 g
Wapń
119 mg
110 mg
103 mg
170 mg
Potas
152 mg
150 mg
122 mg
200 mg
Magnez
13 mg
13 mg
10 mg
17 mg
Sód
49 mg
60 mg
38 mg
63 mg
Żelazo
0,05 mg
0,1 mg
0,1 mg
0,2 mg
Jod
6 µg
3 µg
7 µg
3,3 µg
Cynk
0,38 mg
0,4 mg
0,3 mg
0,6 µg
Kwas foliowy
2-12 6 µg
3 μg
5 µg 
10 µg
Witamina C
0,94 mg
0,8 mg
1 mg
2 mg
Witamina A
42 µg
7 µg
16 μg
16 µg
Witamina B1
0,038 mg
0,040 mg
0,028 mg
0,046 mg
Witamina B2
0,162 mg
0,17 mg
0,131 mg
0,216 mg
Witamina B3
0,084 mg
0,10 mg
0,09 mg
0,14 mg
Witamina B6
0,042 mg
0,04 mg
 0,04 mg 
0,06 mg

 Zawarte tutaj informacje nie mogą stanowić oparcia dla zrównoważonej diety.