Piana
|
6
|
Zapach
|
5
|
Wygląd
|
13
|
Smak
|
18
|
Ogólne wrażenie
|
22
|
Suma punktów
|
65
|
Piwo sesyjne
|
Nie
|
czwartek, 19 lutego 2015
Roztoczańskie dymione
Dzisiejszy wieczór obfitował w ciekawe nowe smaki, najpierw chipsy teraz oryginalne piwo. Pierwszy raz z piwem ze słodami wędzonymi. Piwo zawiera 5,2 % alkoholu, 12,5 ekstraktu, w składzie słód jęczmienny oraz chmiel. Bardzo ładna etykieta, chociaż trochę za dużo użyto czcionek. W zapachu niestety jest tutaj słabo, lekkie nuty chmielowe. Kolor bardzo ciemny bursztyn, może brązowe, nie jest przejrzyste, nie zauważyłem żadnego osadu, ani w pokalu ani na dnie butelki, a butelka nie była mieszana czy wstrząsana Piana obfita, w pięknym lekko karmelowym kolorze, oczka od najmniejszych na powierzchni piwa do największych u samej góry. W smaku bardzo ciekawe, po pierwszym łyku poczułem aromaty wędzarni, oraz goryczkę, Pomimo pięknej piany podczas picia nie czuć CO2. Piwo jest bardzo pijalne, oryginalny smak wędzarni przeplata się ze słodkim karmelem, z czasem jak piwo się ogrzewa pojawiają się nuty kawowe. Na pewno było warto spróbować tego piwa, czy po nie sięgnę, nie wiem, ale na pewno nie żałuję.
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz